Autor tej książki stawia tezę, że większość przejawów cierpienia psychicznego to efekt braku rozpoznania potrzeb i pragnień – zarówno własnych, jak i innych ludzi. Arogancja jawi się jako objaw braku wzajemnego rozpoznania i jako taka blokuje rozwój psychiczny. Civitarese prowadzi interdyscyplinarny dialog, odwołuje się do psychoanalizy, literatury i filozofii, prezentując pogłębione rozumienie zjawiska arogancji oraz ukrytą głębiej psychologiczną problematykę. Jeden z rozdziałów poświęca analizie ważnego, zdaniem autora przełomowego, artykułu W.R. Biona zatytułowanego „O arogancji”, a także arogancji samej psychoanalizy.
Po co pisać o arogancji? Śledząc życie publiczne w telewizji i innych mediach – na Twitterze, Instagramie, Facebooku itd. – można odnieść wrażenie, że nie mówimy jedynie o cesze niektórych ludzi, ale o czymś, co stało się nieomal zbiorową wartością, czyli modelem zachowania akceptowalnego, wręcz pożądanego i godnego naśladowania. Oglądamy żenujący spektakl. Nikt nie wstydzi się już tego, że jest arogancki lub sprawia takie wrażenie. Życzliwość, szacunek, słuchanie, umiar, gościnność jawią się jako przestarzałe. […] Moim zdaniem nie tylko arogancja, ale każda forma cierpienia psychologicznego – czy to jednostki, czy społeczeństwa – to efekt traumatycznych doświadczeń braku rozpoznania. Analizując arogancję z tej perspektywy, także z powodu jej „normalności”, a wręcz sukcesu, który odnosi jako tryb komunikacji w naszym społeczeństwie, możemy ujrzeć to zagadnienie w nowym świetle. Krótko mówiąc, główna teza sformułowana w tej książce sprowadza się do tego, że arogancja jest przeciwieństwem rozpoznania i najbardziej banalną formą ujawniania się zła. (fragm. Wprowadzenia)